







Nie udało się mimo dobrej I połowy przegrywamy . Zła passa trwa .
KS Wasilków – Sparta Augustów 4:2 (1:2) Bramki: 0:1 Sobolewski 20, 1:1 Skiepko 25, 1:2 Sobolewski 40, 2:2 Styś 51, 3:2 Śliwowski 61, 4:2 Dudziński 74.
Dąb Dąbrowa Białostocka | 4-0 | Orzeł Kolno | |
Hetman Tykocin | 2-1 | Cresovia Siemiatycze | |
KS Michałowo | 3-0 | Promień Mońki | |
Magnat Juchnowiec Kościelny | 3-1 | Sparta 1951 Szepietowo | |
Wissa Szczuczyn | 6-3 | Biebrza Goniądz | |
Tur Bielsk Podlaski | 8-1 | Pogoń Łapy | |
Warmia Grajewo | 2-1 | Puszcza Hajnówka |
Programu modernizacji infrastruktury sportowej – edycja 2017
Miło nam donieść iż wśród wielu inwestycji dofinansowanych przez Ministerstwo Sportu znalazły się 2 dwie inwestycje zgłoszone przez Urząd Miejski .
Dofinansowanie otrzymały :
Modernizacja boiska piłkarskiego przy ul. Tytoniowej
Dofinansowanie 1.351.000 z czego w 2017 roku 351 tys. oraz po 500 tys. W dwóch następnych latach .
Budowa Ośrodka sportów wodnych – baza kajakarzy :
dofinansowanie: 1.300.000 ,
z tego 1 mln w 2017 roku oraz 300 tys. w 2018 roku.
Dziękujemy .
Wiecej :
file:///C:/Users/KRIS/Desktop/moje%20foldery/scany/2017/czerwiec/2/Nowy%20folder/Protokol_Zbiorczy_nr_1.pdf
file:///C:/Users/KRIS/Desktop/moje%20foldery/scany/2017/czerwiec/2/Nowy%20folder/BIP_-_inwestycje_nowe_Plan_Roczny_2_i_3_komisja_12_i_22_05_2017_pdf.pdf
To była niespodzianki 26. serii gier piłkarze Magnata Juchnowiec Kościelny podopieczni Jacka Markiewicza zwyciężyli w Augustowie ze Spartą 4:3. W tym meczu to goście wyszli z nie lada opresji, bowiem do przerwy przegrywali 1:3.
– Nasza sytuacja nie była wesoła, ale po przerwie zmieniliśmy zupełnie nastawienie i zagraliśmy zdecydowanie odważniej – komentuje grający trener Magnata. – Generalnie pierwsza połowa w naszym wykonaniu do zapomnienia – dodaje. Piłkarze Sparty prawdopodobnie za wcześnie uwierzyli, że mecz jest rozstrzygnięty. Zdeterminowany w walce o utrzymanie Magnat to wykorzystał. – W
Sparta Augustów – Magnat Juchnowiec 3:4 (3:1) Bramki: 1:0 Knoch 5, 2:0 Knoch 10, 2:1 Karpowicz 12, 3:1 Sobolewski 20, 3:2 Fabiszewski 55, 3:3 Jaromiński 68, 3:4 Tymiński 80-karny.
Karolina Naja i Edyta Dzieniszewska-Kierkla zawieszają wiosła na kołku. Spokojnie, tylko na chwilę. Najlepsze polskie kajakarki spodziewają się dzieci. Kajakowa rodzina powiększy się również o kolejnego fightera, bo kanadyjkarz Tomasz Kaczor po raz drugi zostanie tatą.
Po Igrzyskach w Rio Karolina Naja postanowiła spełnić się również jako mama. Od lat jest związana z byłym, świetnym kanadyjkarzem Łukaszem Woszczyńskim. Oboje uznali, że to najlepszy moment na macierzyństwo, teraz spodziewają się dziecka.
Oczywiście, że jestem szczęśliwa. Cieszę się, że zostanę mamą, ale to moja strefa prywatna. Nie chcę z tego robić czegoś nadzwyczajnego. Myślę o powrocie na szczyt, jak najbardziej. Sport nauczył mnie, że wszystko jest możliwe, życzę sobie zdrowia i szybkiego powrotu do formy – mówi Karolina Naja.
Po Rio od kajaków chciała też odpocząć Edyta „Edzia” Dzieniszewska-Kierkla. Odpoczęła i też postanowiła, że będzie mamą. Ale jak to Edzia, nie zamierza być mamą, która tylko czeka na to, co się stanie.
Chodzę, ruszam się, pływam w kajaku. Oczywiście wszystko w ramach rozsądku. Po prostu ruszam się dla zdrowia – mówi Edyta. I nie wyklucza powrotu do ścigania, na światowym poziomie. Mam marzenia, prywatne i sportowe, ale w tej chwili najważniejsze jest zdrowie moje i małego – dodaje Edzia.
Ze spodziewających się potomków pozostał nam Tomasz Kaczor. On też spodziewa się pozytywnego rozwiązania. Ma zostać ojcem po raz drugi i jak sam mówi, bardzo mu na tym zależy. Tomasz jest w nieco innej sytuacji niż dziewczyny, bo to nie on będzie rodził dziecko i zapewnia, że swoich planów nie zmienia.
Chciałem zawiesić już wiosło, ale stwierdziłem, że za bardzo kocham ten sport i do Tokio chłopaki będą musieli się ze mną jeszcze pomęczyć. Cieszymy się bardzo, że Sandra jest w ciąży, bo chcieliśmy mieć drugie dziecko, ale mieliśmy się tym zająć dopiero po sezonie. Drugi syn urodzi się po sezonie, więc będę mógł mu poświęcić dużo czasu.
Trenerom, miłośnikom i działaczom kajakarstwa, nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki za pozytywne rozwiązanie czegoś, co wszystkim miłośnikom kajakarstwa powinno leżeć na sercu.
Bardzo się cieszę, że kajakowa rodzina się powiększy – mówi prezes Tadeusz Wróblewski. I dodaje: Jako związek zrobimy, co w naszej mocy, abyście nigdy nie musieli wybierać pomiędzy rodziną a wynikiem. Dbajcie o rodzinę, my zadbamy o warunki do treningu. Liczę na to, że jako kajakowa rodzina popłyniemy wspólnie do Tokio.
Wszyscy na to liczymy i na coś jeszcze.
źródło www.pzkaj.pl/index.php/2105-kajakowa-rodzina-sie-powieksza.html