






Aż 6 bramek padło w kolejnym meczu Sparty. Sparta zremisowała ze swoim odpowiednikiem z Szepietowa 3:3.
Mecz dziwny . Goście strzelają bramkę w 1 minucie meczu ale później Sparta prowadzi już 3:1 i cóż dziwne decyzje sędziowskie doprowadzają do remisu 3:3 i jeszcze strata kolejnego zawodnika Sparty . Dawid Dorochowicz brutalnie sfaulowany czeka na operację barku i zapewne rundę jesienną ma z głowy a sędzia nawet nie dyktuje rzutu wolnego.
Bramki dla Sparty strzelili w 25 min. Mickiewicz , w 60 Sobolewski i w 66 min ponownie Mickiewicz .
Po meczu trener Sparty Rafał Harasim powiedział :
„ Głupia bramka w 30 sekundzie meczu ale później już było dobrze prowadziliśmy 3:1 i wydawało się iż mecz jest ułożony ale przez fatalne błędy sędziowskie tracimy dwie bramki. To jest dramat jeśli sędziowie przyjeżdżają na mecze uczyć się . Nie widzą ewidentnych fauli – nasz piłkarz po takim faulu czeka na operację barku a sędzia nawet nie podyktował wolnego . Kolejna bramka padła znów po błędzie sędziowskim . Tak nie powinno być . „