« Poprzedni wpis    |     Następny wpis »

Karol Dubnicki i Marcin Burzym – Nowi Mistrzowie Polski

W miniony weekend 15-16 sierpnia w Ostródzie kajakarze z całej Polski walczyli o ostatnie w tym roku tytuły Mistrzów Polski. Na jeziorze Drwęckim rozegrane zostały XXXI Długodystansowe Mistrzostwa Polski w kajakarstwie. Do zawodów zgłosiło się 366 zawodniczek i zawodników z 53 klubów. Rywalizowano w jedynkach i dwójkach na dystansach 10 i 5 km. Wyścigi te rozgrywane były na pętlach długości 2 i 1 km, więc do pokonania było po kilka nawrotów, które czynią rywalizację bardzo widowiskową.

Wśród uczestników nie zabrakło przedstawicieli augustowskiej „Sparty”. Nasza ekipa liczyła 11 osób, 2 seniorów, 2 juniorów, 5 juniorów młodszych i 2 młodzików.

Największe szanse medalowe trenerzy upatrywali w starcie dwójki Karol Dubnicki i Marcin Burzym, którzy tydzień wcześniej wywalczyli dwa brązowe medale na 500 i 1000 m podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Jednak wyścig na 10 km był dla nich dużym wyzwaniem gdyż po raz pierwszy startowali w walce ramię w ramię z przeciwnikami. Podczas takiego biegu często dochodzi do kolizji pomiędzy kajakami a nawet wywrotek zawodników. Również długość trwania wyścigu wymaga nieco innego przygotowania niż klasyczne wyścigi w torze regatowym. To wszystko było udziałem naszych innych zawodników, ale Karol i Marcin w swoim wyścigu  spisali się na medal. I to złoty! Doskonale rozłożyli siły, a podczas rywalizacji unikali niebezpiecznych sytuacji kontrolując bieg aż do ostatniego nawrotu. Wówczas zdecydowanie zaatakowali, oderwali się od przeciwników i z dużą przewagą wpłynęli na metę. Jak sami ocenili pomimo kilku kryzysów na trasie raczej kontrolowali wyścig i czuli się bardzo mocni. Złoto w pełni zasłużone.

W kolejnej konkurencji ścigały się juniorki młodsze, wśród nich aż trzy zawodniczki z Augustowa: niezwykle ambitna Karolina Rowińska, lubiąca długie dystanse  Monika Mantaj i Ola Twardowska, która woli raczej sprinty, ale dzielnie podjęła wyzwanie jakim jest wyścig na 10 000 metrów. Dziewczyny również debiutowały w tak wyczerpującej konkurencji. Najboleśniej odczuła to Karolina, która znakomicie wystartowała i przez większość dystansu zajmowała wysokie szóste miejsce. Jednak tempo, które sama sobie podyktowała okazało się zbyt mocne i około 8 km dopadły ją skurcze. Do końca wyścigu walczyła już tylko o ukończenie biegu. Ola i Monika rozpoczęły nieco spokojniej i w drugiej części dystansu zaczęły przesuwać się w górę stawki. Ostatecznie Ola była ósma, Karolia 11, a Monika 12. Zmęczenie było ogromne, ale doświadczenie zdobyte w takich zawodach jest bezcenne.

Następnie na starcie stanęli seniorzy. Wśród 27 zawodników byli również Adam Wysocki i Patryk Grygo. Na starcie zagotowała się woda. Doszło nawet co jest niespotykane w takich zawodach do falstartu.  Walka do pierwszego nawrotu była zacięta. W ogromnym tłoku dochodziło do kolizji i wywrotek. Dopiero na drugim kilometrze sytuacja się wyklarowała, stawka się rozciągnęła i rozpoczął się wyczerpujący wyścig po medale. Młodsi przeciwnicy nie odpuszczali naszym weteranom, ale i oni nie zamierzali się poddać bez walki. Adam ostatecznie wywalczył 6 miejsce, a Patryk był 12.

Dwójka młodzików Szymon Łazarski i Kuba Samel rozpoczyna właśnie przygotowania do swojej głównej tegorocznej imprezy Międzywojewódzkich Mistrzostw Młodzików. Start w Ostródzie był zatem rozeznaniem w terenie. I wypadło to całkiem przyzwoicie. Zajęcie ósmego miejsca było cennym doświadczeniem dla tych młodych zawodników, którzy dopiero rozpoczynają swoją prawdziwą przygodę ze sportem.

Pierwszego dnia regat na deser został wyścig jedynek juniorów starszych. Tutaj okazji do rewanżu szukał Kacper Charko, który ledwie tydzień wcześniej na ostatnich metrach przegrał medal w Bydgoszczy. Wnioski z poprzedniego wyścigu okazały się przydatne. Walka była równie zacięta, przeciwnicy równie wymagający, tylko tym razem to Kacper okazał się minimalnie lepszy na finiszu i to on zdobył brązowy medal. Rozbudziło to apetyty przed niedzielnym wyścigiem dwójek juniorów starszych. Kacper w parze z Łukaszem Bonarskim w przeszłości zdobywali już medale w podobnych imprezach i tym razem byli w gronie faworytów. Jednak szczęście, które jest potrzebne podczas wyścigów długodystansowych nie dopisało naszej dwójce. Już na samym początku wyścigu przytrafiła się kolizja, podczas której został uszkodzony ster w kajaku augustowiaków. Dalsza walka nie była już możliwa i szansa na jeszcze jeden medal przepadła.

Sezon startów kajakarzy pomału zbliża się do końca. Młodzików czeka jeszcze start w Lublinie w pierwszy weekend września, a na koniec sezonu nasi zawodnicy ponownie zaprezentują się przed mieszkańcami Augustowa. 19 września zakończenie sezonu i Otwarte Mistrzostwa Województwa Podlaskiego odbędą się w Augustowie. SPARTA

DSC_0231 DSC_1579 (1) DSC_1582 DSC_1585 IMG_20150812_164013 IMG_20150815_111259 IMG_20150815_113905 IMG_20150815_121600

poniedziałek, 17 sierpnia, 2015 Aktualności, Kajakarstwo