« Poprzedni wpis    |     Następny wpis »

Mistrzostwa Polski w maratonie kajakowym . Kolejny sukces Edyty .

W zakończonych Mistrzostwach Polski w maratonie kajakowym , które odbyły się w  dniach 5-7 października  w Ostródzie  na jez. Drwęckim startowała ekipa Sparty.

Mistrzynią Polski w K-1 na dystansie 25, 8 km została nasza Edyta. Co ważne pokonała wyraźnie  Anetę  Konieczną   o dwie sekundy. Kolejny medal zdobył Adam Wysocki, który już jako weteranów w K-1 na 17,2 km zdobył srebrny medal .

Nasi juniorzy też pokazali lwi pazur zajmując dobre miejsca jak chociażby:

K-2 na 8,6 km  młodzików  8 miejsce zajęli   Adam Masiewicz/Karol Dubnicki  a 9 miejsce zajęła kolejna nasza dwójka Marcin Burzym i Michał Zalewski.

Z kolei w K-2 juniorów młodszych na 17,2 km nasza dwójka  Kacper Charko i Łukasz Bonarski zajęli 4-te miejsce . Inni  nasi zawodnicy tez startujący  w tych zawodach też pokazali się z jak najlepszej  strony.

Brawo dla naszych zawodników i trenerów

W ostatecznej klasyfikacji klubowej  SPARTA  Augustów zajęła  9 miejsce na 37 klubów które zdobyły medale na tych mistrzostwach

A ponizej o Mistrzostwach komentarz trenera Sparty i uczestnika zawodów Adama Wysockiego oraz wyniki :

W miniony weekend 6 i 7 października w Ostródzie na jez. Drwęckim rozegrano Mistrzostwa Polski w Maratonie Kajakowym we wszystkich kategoriach wiekowych. Rywalizowano na dystansach od 30,1 km seniorzy, 21,5km juniorzy, 17,2km juniorzy młodsi i weterani, oraz 8,6  km młodzicy. Maraton kajakowy to konkurencja, w której oprócz pływania kajakiem zalicza się przenioski, czyli przebiegnięcie z kajakiem ok. 250m pomiędzy kolejnymi pętlami na wodzie. Seniorzy mieli aż 6 takich przeniosek, a najmłodsi młodzicy jedną. Taki sposób rozgrywania maratonu kajakowego wywodzi się z tego, że kiedyś  taki wyścig rozgrywany był na długim odcinku, podczas którego trzeba było przenosić kajaki przez np. śluzy kanałowe, bądź inne naturalne przeszkody.

Obecnie maraton kajakowy jest rozgrywany na pętlach o maksymalnej długości 4,3 km i przenioska min. 200m. Stąd też tak nietypowe dystanse, będące wielokrotnością takich okrążeń.

Maraton kajakowy jest bardzo wyczerpującą konkurencją. Po każdej pętli przenioska to jak najszybsze dopłynięcie do pomostu, błyskawiczne wyskoczenie z łódki i następnie przebiegnięcie trzymając kajak i wiosło w rękach krótkiego dystansu bardzo ostrym tempem i ponowne szybkie wystartowanie. Taka zmienność wysiłku powoduje duże zaburzenia w pracy organizmu i jego szybsze zmęczenie. Z każdym kolejnym okrążeniem ubywa sił, a chwile słabości każdy z zawodników przechodzi w inny sposób. Cały wyścig często kończy się ostrym finiszem, kiedy trzeba wykrzesać z siebie resztki sił.

Tegoroczne mistrzostwa rozgrywane były przy niesprzyjającej pogodzie. Silny wiatr i opady deszczu były dodatkowym utrudnieniem. Całe szczęście niska temperatura nie była zbyt odczuwalna, bo wysiłek rozgrzewał do czerwoności.

W takich warunkach wśród ponad 300 uczestników startowała 12 osobowa reprezentacja Augustowa. Seniorzy i juniorzy młodsi SPARTY, oraz młodzicy .

Znakomicie spisała się Edyta Dzieniszewska zdobywając kolejny złoty medal tegorocznych Mistrzostw Polski. Do ostatnich metrów walczyła z Anetą Konieczną o wygraną. Po dwóch godzinach i siedemnastu minutach wyścigu skutecznie finiszując pokonała ją o dwie sekundy. Drugi medal tym razem srebrny w wyścigu weteranów wywalczył Adam Wysocki ustępując jedynie Wojciechowi Florczakowi z Ostródy. Jak to przyznał Adam przegrał z doświadczeniem. „Wojtek to był kiedyś profesjonalnym maratończykiem, który w życiu przepłynął ponad 30 maratonów. Dla mnie był to pierwszy taki wyścig i w wielu momentach nie wiedziałem jak się zachować.”

Również po naukę i doświadczenie do Ostródy pojechała młodzież. Będąc na początku swojej drogi sportowej każdy start pozwala nauczyć się czegoś nowego.

Dobrze zaprezentowała się dwójka Łukasz Bonarski i Kacper Charko. W wyścigu juniorów młodszych zajęli czwarte miejsce. Szanse na medal stracili na ostatniej pętli.

W jedynkach doświadczenie zbierali Krzysztof Dubnicki i Jakub Sztuk. Dzielnie znieśli trud pokonania 17,2 km i dopłynęli do mety co nie udało się wielu innym zawodnikom. Uznanie należy się zwłaszcza dla Kuby Sztuka, dla którego był to w ogóle najdłuższy dystans przepłynięty w jego zaledwie rocznej przygodzie z kajakami.

Wśród młodzików mieliśmy aż sześciu zawodników sekcji Sparty. Dwie dwójki i dwóch jedynkarzy. Adam Masiewicz i Karol Dubnicki zajęli ósme, a Marcin Burzym i wraz z Michałem Zalewskim dziewiąte miejsce w wyścigu dwójek. W jedynkach Rafał Chabasiński był dziesiąty, a Fryderyk Jurgielewicz szesnasty. O pechu może mówić Rafał, który jeszcze na kilometr przed metą był piaty z niewielką strata do czołówki, ale wtedy zaliczył wywrotkę i po udzieleniu pomocy przez ratowników wsiadł do kajaka i dopłynął do mety na dziesiątej pozycji. Taka lekcja też jest potrzebna, żeby wiedzieć jak uniknąć podobnych wypadków w przyszłości.

Mistrzostwa Polski pomimo złej pogody były dla reprezentacji Augustowa udaną imprezą, a doświadczenie jakie zebrali młodzi kajakarze zaprocentuje w przyszłości. Próba charakteru wypadła pomyślnie

niedziela, 7 października, 2012 Aktualności, Kajakarstwo