« Poprzedni wpis    |     Następny wpis »

Ślubowanie, to też wyzwanie

Dla tych, którzy już ślubowali, to też nie jest tylko formalność, a co dopiero dla tych, którzy robili to po raz pierwszy? Olimpijskie ślubowanie zawsze jest ważną i emocjonalną częścią igrzyskowego ceremoniału. Nasi kajakarze, którzy będą walczyli o olimpijskie medale w sprinterskiej odsłonie tej dyscypliny sportu, właśnie złożyli ślubowanie.

W imieniu wszystkich zawodników przysięgam, że pragniemy stanąć do igrzysk olimpijskich we współzawodnictwie opartym na lojalności i poszanowaniu rządzących nimi przepisów oraz uczestniczyć w nich w duchu rycerskim dla honoru naszych krajów i dla chwały sportu.

Taką formułę, w imieniu kajakarek i kajakarzy, którzy w kajakowym sprincie będą reprezentowali Polskę na Igrzyskach XXXI Olimpiady w Rio de Janeiro, odczytała Marta Walczykiewicz. Autorem przysięgi jest Pierre de Coubertin, człowiek, który był twórcą nowożytnych igrzysk olimpijskich.

Składających tą przysięgę kajakarzy było w Centrum Olimpijskim dziesięcioro. To zawodnicy, którzy będą walczyli w kajakowym sprincie. Dla niektórych to nie jest nowe doświadczenie. Beata Mikołajczyk wie, że to ważna sprawa, bo robi to po raz trzeci.

Przed Pekinem było więcej sportowców, ponieważ ślubowały też inne dyscypliny w tym samym czasie. Było to dla mnie wielkie przeżycie. Przed Londynem ślubowanie odbyło się na miejscu. Było małe i kameralne. Teraz… no cóż, myślałam, że nie zrobi to na mnie aż tak dużego wrażenia z racji, że to trzecie ślubowanie. Myliłam się. Ciarki przeszły mi po plecach i nawet oczy się zeszkliły. – powiedziała wzruszona Beata Mikołajczyk.

Karolina Naja i Marta Walczykiewicz też miały okazję poznać wartość tych słów i poczuć atmosferę towarzyszącą temu ceremoniałowi. Jednak dla większości z naszych reprezentantów, to zupełnie nowe doświadczenie.

Ewelina Wojnarowska jedzie na igrzyska po raz pierwszy. To też zupełnie nowe doświadczenie dla naszych kanadyjkarzy Tomasza Kaczora, który w świetnym stylu wywalczył miejsce na tą imprezę i po raz pierwszy pozna smak igrzysk. Podobnie panowie Mateusz Kamiński i Michał Kudła, jadący z nadziejami na dobry występ w C2 na 1000 metrów. Są też w tym gronie kajakarze. Paweł Kaczmarek będzie walczył o medal w sprinterskim dystansie K1 200 i dla niego to ślubowanie było wielkim przeżyciem.

Jest to dla mnie wyjątkowe wydarzenie, spełniają się moje marzenia, marzenia każdego sportowca. Czuję się podekscytowany i rewelacyjnie, że mogę to przeżywać – powiedział po ślubowaniu Paweł Kaczmarek.

A co ma powiedzieć kolejny przedstawiciel kajakarzy? Rafał Rosolski niedawno dowiedział się, że będzie walczył o medal w Rio. Taki scenariusz napisało życie. Parę dni później składał już ślubowanie.

Jeszcze w to nie mogę uwierzyć, że jadę na Igrzyska. Uroczystość bardzo fajna, ale jeszcze nie umiałem się w tym odnaleźć. Dla sportowca składać przysięgę wysłuchać hymnu przed wyjazdem na igrzyska, to coś bardzo miłego – powiedział po ślubowaniu sympatyczny „Rosół”.

Nasza sprinterska ekipa wyjedzie już w niedzielę do Portugali, licząc na spokój i wyciszenie. Stamtąd lecą prosto do Rio, a my będziemy czekać z niecierpliwością na ich starty i trzymać kciuki za jak najlepsze wyniki. I jestem pewna jednego – wszyscy dadzą z siebie wszystko.

My jako Augustowianie dumni jesteśmy iż w Rio będzie nasza zawodniczka  niezastąpiona  Edyta Dzieniszewska  .

10350515_276779005847182_6288921889951100786_n 13669235_1221339057887627_6592587652868973666_n 13700018_1221338811220985_2903719412417836437_n 13700058_1221338351221031_2672382705900774737_n 13709788_1221339084554291_4353680722921171166_n 13718547_1221338647887668_241728627440635507_n

Beata Sokołowska-Kulesza

Zródlo PZKaj.

piątek, 22 lipca, 2016 Aktualności, Kajakarstwo