« Poprzedni wpis    |     Następny wpis »

Bartek Marszałek przed finałowym wyscigiem kończącym tegoroczne wyscigi F1H2O

Spawozdanie specjalnego naszego wysłannika Arka Rejsa

11 grudnia, Sharjah, UAE. Bartłomiej Marszałek, członek zespołu LOTTO Team, jedyny reprezentant Polski w motorowodnej Formule 1 H2O, najbardziej prestiżowej klasie wyścigów motorowodnych na świecie już po pierwszym treningu przed eliminacjami do finałowego wyścigu sezonu 2013.

Pojutrze odbędzie się ostatni wyścig sezonu 2013 F1 H2O. W tym roku szanse na mistrzowski tytuł mają aż 4 zawodnicy. Wyścig w Sharjah już po raz 14 będzie zamykał kolejny sezon zmagań o tytuł Mistrza Świata F1 H2O. Wyścig odbywa się na zamkniętej lagunie położonej w centrum stolicy Emiratu Sharjah. Jest to niezwykle trudny akwen z dużym, nieregularnym zafalowaniem i bardzo silnymi podmuchami wiatru, wiejącego od morza zza wysokich wieżowców, otaczających lagunę. W związku z tak trudnymi warunkami, organizatorzy zawodów podjęli decyzję o zorganizowaniu dodatkowej sesji treningowej. Był to dodatkowy trening, bez oficjalnych pomiarów czasu, a jego celem było jedynie sprawdzenie konfiguracji napędów. Mimo to, zawodnicy nie oszczędzali swoich bolidów i dwóch zawodników trening ukończyło z zatartymi silnikami, a pretendent do tytułu Mistrza Świata, Shaun Torrente uległ groźnie wyglądającemu wypadkowi.

Zawodnik LOTTO Team, Bartek Marszałek podczas tej sesji sprawdzał nową konfigurację ustawienia systemów swojej łodzi.

“Wprowadziliśmy kilka zmian w mojej Babie Racing, główną jest przeniesienie sterowania trymem z kierownicy na sterowanie nogą. Jest to dla mnie całkowita nowość i muszę się tego nauczyć, wyczuć trym. Dodatkowa sesja treningowa była bardzo dobrym pomysłem. W Sharjah jestem drugi raz, ale kiedy byłem tu poprzednio mój bolid nie nadawał się do startu, dlatego ten start będzie moim pierwszym wyścigiem w finale Mistrzostw Świata. Akwen jest bardzo wymagający, z silnymi podmuchami wiatru. Organizatorzy delikatnie zmienili też trasę tego wyścigu, co spowodowało, że będzie on jeszcze szybszy. Zgodnie z wytycznymi mojego Mistrza, Waldemara Marszałka, będę starał się ukończyć wyścig na dobrej, ale bezpiecznej pozycji, nie ryzykując zniszczenia bolidu. Już dzisiejszy trening pokazał, że wyścig może być bardzo dramatyczny, a ja na obecnym etapie jeszcze nie mogę podejmować ryzyka utraty sprzętu.” Mówi Bartek, a co na to jego nauczyciel, wielokrotny Mistrz Świata, Waldemar Marszałek?

“Bardzo dobrze, że Bartek zmienia ustawienia bolidu. Ten sezon ma być dla niego właśnie takim sezonem testów, treningów, prób różnych konfiguracji łodzi. Na walkę o podium ma jeszcze czas, na razie musi odnaleźć najlepsze dla siebie i najbardziej efektywne ustawienia. Nie zawsze jestem zadowolony z jego pomysłów, ale jeżeli ułatwiają prowadzenie bolidu, to nie mam nic przeciwko. Mam tylko nadzieję, że w Sharjah Bartka nie poniesie fantazja i opanuje swoje zapędy do walki i popłynie szybko, ale rozsądnie. To będzie bardzo trudny wyścig i może się na nim bardzo dużo wydarzyć, zwłaszcza na starcie. Głównym zadaniem Bartka na ten start jest, ukończyć go w jednym kawałku i przekroczyć linię mety, a jeżeli uda mu się zdobyć punkty, to będzie dla mnie dodatkowy przedświąteczny prezent.”

Trzymajcie kciuki za Bartka Marszałka, jutro o 15:50 czasu lokalnego ruszają wyścigi kwalifikacyjne o Pole Position. Jeżeli pogoda nie ulegnie zmianie, to silny wiatr może jutro dużo pozmieniać w ustawieniu na linii startowej.

F1H2O Grand Prix of Sharjah, December 11th & 13th

 

środa, 11 grudnia, 2013 Aktualności, Necko Endurance