« Poprzedni wpis    |     Następny wpis »

Edyta Dzieniszewska – „ A będzie jeszcze lepiej” wywiad z nasza zawodniczką

IMG_2907 IMG_2909

Na zdjęciach Edyta ze zdobytymi medalami MŚ w Duisburgu. Autor K. Andruszkiewicz

Rozmowa z  naszą   srebrną i brązową medalistką MŚ w kajakarstwie- czołową kajakarką Polski  i zawodniczką Sparty Augustów.

( K.A. ) Zakończył się sezon startów w 2012 roku  . Proszę  powiedz jaki to był rok dla Ciebie ?

( E.D)  Bardzo pozytywny ze wspaniałym zakończeniem; dwoma medalami Mistrzostw Świata. Ogólnie cały rok przepracowany bardzo mocno i rzetelnie i dało to efekt  tymi dwoma końcowymi medalami . Ale wcześniej w sezonie pokazywałam wysoki poziom . Z każdych zawodów przywoziłam medale . Czy to były Puchary Świata , czy Mistrzostwa Polski , eliminacje kadry  czy też Akademickie Mistrzostwa Świata . Więc ten poziom w całym roku był bardzo wysoki. I cieszy bardzo –  są  medale; jest wynik . I daje to motywacje na kolejny rok  i kolejną pracę .

( K.A) Proszę przypomnij te najlepsze rezultaty z Twoich tegorocznych startów ?

( E.D) Przede wszystkim dwa medale z najważniejszej tegorocznej imprezy czyli Mistrzostw Świata ( K1 1000 brąz i sztafeta 4×200  srebro ) , IV miejsce na 500 m w czwórce też jest dobrym wynikiem aczkolwiek  liczyliśmy na trochę więcej  ale to ważne,  gdyż ten dystans jest dyscypliną olimpijską. Mało zabrakło , może coś troszkę mogłoby być lepiej  ale taki jest sport . My walczyłyśmy i zrobiłyśmy wszystko ,  stać nas było na IV miejsce . Puchary Świata  z których przywoziłam złoto , srebro. Akademickie Mistrzostwa Świata ma jedynce   500 m  srebrny medal . Ten medal  cieszy gdyż jest to dystans olimpijski . Cały sezon był bardzo fajny . Wszystkie starty pokazywały, że jestem w dobrej dyspozycji . Jest jeszcze dużo roboty i pracy  przede mną i to należy wykorzystać a będzie jeszcze lepiej .

(K.A) Edyta dwa lata temu miałaś poważne problemy zdrowotne.  Operacja kręgosłupa po niej okres przerwy i wróciłaś do kadry ..?

( E.D) To tym bardziej cieszy. W 2011 roku miałam tą operację .  Później próbowaliśmy wrócić na rok igrzysk . Trenowałam ciężko ale to nie było to . To było za wcześnie to był za krótki okres po operacji , ciężko było i zabrakło tego czasu żeby rozkręcić się na igrzyska. Rok przepadł .  A w tym roku tak naprawdę na 100% trenowałam. Dało to efekt  bardzo dobrymi wynikami. Było widać,  iż po operacji nie ma już śladu -jestem w pełni sprawna i trzeba po prostu ostro trenować. I wyszło ; było widać,  iż jest ten potencjał  tylko brakowało właśnie  tego czasu i treningu . Szkoda że to wyszło rok później po igrzyskach a nie rok wcześniej   ale taki jest sport  i trzeba dalej trenować. Kolejne igrzyska przed nami wiec myślę,  iż  akurat te trzy lata pracy zaowocują na kolejnych igrzyskach .

( K.A) Przeszłaś cały cykl szkoleń kadry  byłaś  praktycznie cały czas na zgrupowaniach kadry  pod opieką trenera kadry . Czy coś nowego wyszło  z tych treningów  ?

( E.D) Na pewno każdy trener ma swoją  koncepcję  i inny sposób treningu – pływania na kajaku czy robienia w siłowni ? Trener kadry ma nieco inna koncepcję niż tutaj w Augustowie mój trener klubowy . Aczkolwiek  nie ukrywam,  iż zmiana tej koncepcji  tej klubowej na „kadrową” bardzo dobrze na mnie wpłynęła. Dało mi to jeszcze większy postęp w kajaku , ja jestem zadowolona  Z trenerem kadry   dogadaliśmy i dotarliśmy się .  Treningi mi bardzo odpowiadają; tym bardziej gdy widzę iż jest postęp i to bardziej motywuje. Jest fajnie,  gdy trener wie jak mamy dążyć do tego złotego  medalu . Też osiągnął z dziewczynami bardzo dużo . Zdobył medal olimpijski, czyli ma poukładane w głowie . Wie jak do tego dążyć . Więc trzeba mu zaufać i iść ta droga.

( K.A) Masz pewne miejsce w kadrze ale czy Twoje aspiracje to jedynka czy tez dwójka , czwórka .?

( E.D) Nie myślę tak i przed sezonem. Nie ustawiam się w dwójce czy czwórce. Myślę,  iż trzeba być najmocniejszym  na jedynce i to jest najważniejsze  Stanąć w tory własnie  na eliminacjach, pokazać się z jak najlepszej strony na jedynce.Fajnie byłoby wygrać  na jedynce . Spróbować tą jedynkach na jakiś zawodach . Trochę gdzieś tą jedynkę pływałam  W tym roku trochę próbowałam w dystansach nie olimpijskich  i gdzieś ta  500-stke raz i drugi  a efekty były w miarę dobre. Dlatego myślę jak bym jeszcze trochę popracowała to na niektórych pozycjach to ta jedynka byłaby  całkiem możliwa. Wysoki poziom na jedynce umożliwi mi dobrą pozycję w jakiś osadach w kadrze.

( K.A) Cóż sezon za Tobą i co teraz?

( E.D) W końcu wolne. Drugi dzień wakacji  i mam nadzieje iż pogoda jeszcze mi dopisze żeby troszkę odpocząć i odstresować  się , naładować akumulatory  bo kolejny rok przed nami  i czeka mnie ciężka praca  i wyjazdy więc trzeba naprawdę bardzo dobrze odpocząć . Myślę iż tak z miesiąc czasu to na pewno lenistwa chociaż rower, basen czy nawet kajak z  chłopakami  z klubu tak aby trochę się poruszać. Dużo relaksu , odpoczynku odstresowania i naładowania akumulatorów

( K. A)   Dziękuje za rozmowę i jeszcze raz gratuluję sukcesów. Życzę   tego odpoczynku  i nie zapominaj,  iż kolejny sezon przed Tobą.

( E.D )O tym właśnie trzeba pamiętać. To jest sport i cały rok trzeba być tym sportowcem. Nie można tak sobie zamknąć drzwi i wyjść tam gdzieś . To trzeba myśleć cały czas.

Rozmawiał  K. Andruszkiewicz 

 

środa, 4 września, 2013 Aktualności, Kajakarstwo