« Poprzedni wpis    |     Następny wpis »

PRZERWANE KWALIFIKACJE W EVIAN

Wyjątkowo trudne warunki panowały podczas sobotniej sesji kwalifikacyjnej do Grand Prix Francji w Evian. Bartłomiej Marszałek nie ryzykował groźnego  wypadku, skupił się na zbieraniu doświadczenia. Polak wywalczył szesnasty czas. Z powodu groźnie wyglądających kraks sędziowie przenieśli trzecia sesje kwalifikacyjna na niedzielny poranek.

„Łódź jest dobrze przygotowana, ustawienia dopracowane, czekam już na niedzielny wyścig – mówi

Bartłomiej Marszałek. Przyznaje, że zgodnie z oczekiwaniami zawodników tor w Evian jest niezwykle

wymagający. – To trudny akwen, warunki co chwilę się zmieniają. Miejscami pojawiają się niebezpieczne, długie fale. Łodź Ahmeda Al Hameli poszybowała na jednej w nich w powietrze. Inny zawodnik przeleciał przez boje. Tu nie ma co szaleć – komentuje na gorąco Polak.

Polak, zarówno podczas treningów, jak i kwalifikacji, płynął szybko, równo i pewnie. I taka też jest

taktyka na niedzielny wyścig. – Podchodzę do wyścigu spokojnie – mówi Marszałek. – Najważniejsze to

zbierać doświadczenie, uczyć się tej nowej, piekielnie szybkiej i wymagającej łodzi. Trening przede

wszystkim, ale i o punkty oczywiście będę walczył – zapowiada.

Ostateczną listę startową poznamy dopiero jutro rano. Start do wyścigu zaplanowano na godzinę 15:00.

BM Racing

sobota, 27 czerwca, 2015 Aktualności, Necko Endurance