





Kolejny mecz i kolejna porażką. Tym razem na własnym boisku przegraliśmy z Sparta 1951 Szepietowo .
Do przerwy było 0:2 a ostatecznie przegraliśmy 1:3. Ten mecz był dziwny . Pierwsza bramka kuriozalna i nie powinna być uznana . Faul na naszym bramkarzy my stajemy a sędziowie jakby nic puszczają dalej grę – Panowie sędziowie wstyd . Mieliśmy 3 słupki i i ten mecz powinniśmy wygrać
A jak mecz ocenia trener Sparty Rafał Harasim :
„ Skandaliczna pierwsza bramka. Uważam iż ewidentny faul a jeżeli nie faul to sędzia powinien przerwać grę . Nasz bramkarz leży z kontuzją musiał zejść a sędziowie tego nie widzą. Mieliśmy swoje szanse słupki ale też graliśmy bez 6 podstawowych zawodników, graliśmy młodzieżą 15 -latków i nieźle dawali sobie radę ale potrzebuj czasu aby to wszystko zaskoczyło – cierpliwości „